Media społecznościowe codziennie bombardują nas obrazami przedstawiającymi kobiecy ideał. Filtry nałożone na zdjęcia sprawiają, że wiele wizerunków nie ma wiele wspólnego z rzeczywistym wyglądem danej osoby. Wszystko to sprawia, że coraz większa część dzisiejszego społeczeństwa zmaga się z niezdrowymi przekonaniami, silnym niezadowoleniem ze swojego wyglądu i niską samooceną. Wiele kobiet nie wychodzi z domu bez makijażu! Jakie miejsce w dzisiejszym świecie zajmuje akceptacja siebie? Czy aby dobrze wyglądać, trzeba się malować?
Jaką rolę w życiu kobiety pełni makijaż?
Temat makijażu jest ważny w życiu wielu kobiet. Niektóre z nich uwielbiają się malować. Inne z kolei uważają to za przykry obowiązek, do sprostania któremu są zmuszane przez otaczającą je kulturę. Głównym zadaniem kosmetyków do makijażu jest z założenia podkreślenie naturalnej urody. Dopóki są one wykorzystywane w tym celu – wszystko jest w porządku. Jednak w momencie, w którym makijaż staje się sposobem na zrekompensowanie sobie niskiej samooceny lub słabego poczucia własnej wartości, warto zastanowić się nad sytuacją i prześledzić relację z własnym ciałem.
Makijaż, a samoocena
Większość kobiet porównuje swój wygląd z wizerunkami promowanymi w mediach. Cierpi na tym ich samoocena, która nie tylko wpływa na ogólny nastrój, ale również na zdrowie i możliwości osiągania sukcesów w różnych sferach życia. Osoby, które są niepewne, mają problem z funkcjonowaniem w miejscu pracy, a także wśród znajomych. Obraz ciała wpływa już na samopoczucie małych dziewczynek! Nieustanny kontakt z materiałami prezentowanymi w mediach, które przedstawiają fałszywy i nierealistyczny obraz piękna, sprawia, że kobiety coraz chętniej korzystają z usług kosmetologii i medycyny estetycznej, a silny makijaż jest coraz częściej wybierany na co dzień. Kobiety nieusatysfakcjonowane swoim wyglądem zdecydowanie częściej mocno się malują i korzystają z większej ilości kosmetyków, w celu poprawy swojego samopoczucia.
Czy trzeba się malować?
Nie istnieje jedna, prawidłowa odpowiedź na to pytanie! Makijaż to tylko dodatek do wyglądu. Wszystko zależy od potrzeb i upodobań danej osoby. Choć kultura próbuje wywierać na kobietach presję wskazując na konieczność codziennego wykonywania makijażu, nie trzeba tej presji ulegać. Faktem jest, że makijaż pozwala na ukrycie pewnych niedoskonałości, podkreślenie atutów urody i nadanie skórze zdrowej barwy. Jednak rezygnacja z codziennego malowania się również niesie ze sobą pewne korzyści. Nie ma wówczas konieczności poprawiania makijażu w ciągu dnia – w szczególności latem. Dodatkowo, można zaoszczędzić sporą ilość czasu i pieniędzy. Na szczęście coraz częściej można dostrzec w sieci materiały, które w pewnym stopniu promują makijaż typu “nude” i sugerują, aby na co dzień ograniczać ilość stosowanych kosmetyków. Podsumowując – makijaż nie jest ani dobry, ani zły. Osoby, które lubią się malować, czują się lepiej w makijażu i czerpią z tego przyjemność – mogą to robić nawet codziennie. Jednak panie, które wolą się w naturalnej wersji, nie powinny czuć się zobligowane do wykonywania makijażu na co dzień.
Jak polubić swoją skórę bez makijażu?
Aby polubić swoją skórę bez makijażu, warto zastosować metodę małych kroczków. Dotyczy to oczywiście pań, które na co dzień się malują. Początkowo, warto po prostu wykonywać delikatniejszy makijaż i z czasem rezygnować z jego kolejnych elementów. Osoby, które czują potrzebę ograniczenia ilości stosowanych kosmetyków, ale nie wyobrażają sobie siebie z zupełnym brakiem makijażu, mogą zdecydować się na stosowanie samego kremu BB, który ujednolici kolor skóry, ale jednocześnie zapewni naturalny wygląd. Warto też pracować nad akceptacją i wykreowaniem swoich własnych, realistycznych przekonań i wartości. Najważniejsze jest zrozumienie tego, że sugerowanie się materiałami oglądanymi w social mediach jest szkodliwe dla samooceny i zdrowia psychicznego.
Pielęgnacja – jak dobrze wyglądać “no make up”?
Bez makijażu również można wyglądać stylowo i pięknie. Ważne jest jednak dbanie o codzienną pielęgnację i zdrowie skóry. Jak o siebie zadbać, aby móc schować kosmetyki do makijażu w głąb toaletki?
- Sen – jednym z najważniejszych czynników wpływających na zdrowie skóry jest sen. Warto wyposażyć swoją sypialnię w wygodny materac – np. Hilding Tivano – i inne akcesoria sypialniane – np. dostępne w ofercie marki www.hilding.pl ergonomiczne poduszki, a także wyznaczyć sobie regularne godziny snu. W nocy komórki się regenerują, a po dobrze przespanej nocy nie pojawiają się wory i sińce pod oczami.
- Tonik – to podstawa oczyszczania skóry. Należy stosować go przynajmniej dwa razy na dobę – rano i wieczorem.
- Nawilżenie – każda skóra potrzebuje nawilżenia. Kremy i balsamy można nakładać zarówno na noc, jak i na dzień – również pod makijaż.
- SPF – kolejnym, niezwykle ważnym elementem w pielęgnacji skóry jest stosowanie kremów z filtrem przeciwsłonecznym. Jest to ważne nie tylko dla wyglądu cery, ale również dla jej zdrowia. Stosowanie tych kosmetyków przez cały rok zmniejsza ryzyko zachorowania na nowotwór.
- Dieta – na wygląd skóry wpływają posiłki. Powinny być skomponowane z myślą o dostarczaniu do organizmu wszystkich niezbędnych składników odżywczych.
Suplementy – w przypadku zaobserwowania jakichkolwiek braków witaminowych, warto udać się do dietetyka lub lekarza, wykonać badania i wprowadzić odpowiednią suplementację. - Dopasowane kosmetyki – nawet najlepsze kosmetyki nie zapewnią idealnego wyglądu jeśli nie będą prawidłowo dopasowane do konkretnego rodzaju skóry.
- Nawodnienie – picie minimum 1,5 litra wody w ciągu dnia to jeden z najważniejszych czynników wpływających na wygląd skóry.
Makijaż jest ściśle związany z samooceną. Warto brać pod uwagę to, że nie jest on ani dobry, ani zły. Jednak szukając własnego stylu należy pamiętać o tym, że trendy obecne w social mediach nie powinny jednoznacznie determinować odpowiedzi na pytanie: malować się czy nie? Lepsze dla siebie i swojego zdrowia będzie odszukanie własnych wartości, przekonań, preferencji i pragnień.